Dobrze jest się trochę wymrozić na świeżym powietrzu. Czy to spacer, czy wypad na górskie stoki – mróz zabija bakterie, wspomaga odporność, poprawia krążenie. W szczególności dzieci motywują nas do białego szaleństwa. Po powrocie pociechy grzeją się przy herbatce z miodem, a dorośli? Przy BOMBARDINO!
Jak wiadomo, takie trunki na mrozie smakują najlepiej. Mnie zasmakował na Weihnachtsmarkcie w Dreźnie. Po przyjeździe do domu postanowiłam go zrobić i… ulepszyć. To rozgrzewający napój uwielbiany przez narciarzy i turystów w Południowym Tyrolu – włoskiej części Alp. Wy nie musicie jechać na stok, żeby go skosztować. Robi się go z oryginalnego bombardino, lecz ponieważ u nas nie jest on dostępny od ręki, wiele osób robi go z ajerkoniaku i soku pomarańczowego.
Proponuję Wam mój autorski przepis na BOMBARDINO – jest rewelacyjny!
Składniki
1 l mleka
2 opakowania budyniu śmietankowego
ajerkoniak
biały rum
bita śmietana
Wykonanie
Najpierw należy ugotować budyń śmietankowy według instrukcji. Kiedy będzie lekko wrzeć, dolewamy stopniowo ajerkoniaku i białego rumu, w ilości według naszego uznania. Następnie dobrze zamieszać. Ubić śmietanę lub kupić gotową.
Napój wlać do szklanek, dodać śmietanę i rozkoszować się smakiem. Można posypywać startą czekoladą lub kakao.