Pepitka – najbardziej rozsławiony wzór w świecie mody i wystroju wnętrz. Niby nic nadzwyczajnego a od wieków znawcy mody szaleją na jej widok. My też oszalałyśmy ! Już szyjemy dla Was zasłony, firany, poduszki i bieżniki w ten piękny deseń !
Skąd pochodzi pepitka?
Śladów charakterystycznej czarno-białej kraty możemy doszukać się na Bliskim Wschodzie w postaci ornamentów na sklepieniach świątyń. Pepitka stosowana była również w XVIII- wiecznej Szkocji na tweedowych pledach. Tamtejsi pasterze używali ich do okrywania jagniąt ! Następnie ten ciekawy motyw został odzwierciedlony w strojach miejscowej ludności.
Dopiero w latach 20. XX wieku nastąpił największy rozwój pepitki. Jako pierwsza po pepitkę sięgnęła Coco Chanel, która nadała wyrazistego szyku swoim słynnym żakietom w „krzywą kratkę”. Od tego czasu wzór ten był kojarzony z luksusem i niezwykłą elegancją.
„Kurza stopka”
Pepitka jako pepitka jest znana tylko w Polsce. Nazwa wywodzi się od hiszpańskiego słowa „pepita”, które określa nic innego jak pestkę. W Anglii występuje ona pod pojęciem Houndstooth, czyli psi ząb. We Francji pepitka znana jest jako Pied-de-Poule, a więc kurza stopka. Jak widać, wzór ten przypomina każdemu co innego.
Pepitka we wnętrzach
Projektanci wnętrz czerpią z dorobku Chanel pełnymi garściami. Motyw pepitki wygląda we wnętrzach naprawdę spektakularnie ! Sprawdza się doskonale zarówno we wnętrzach klasycznych i nowoczesnych – we wszystkich pomieszczeniach- jako niewielki dodatek (np. poduszka) albo jako motyw dominujący (tapeta, dywan, fotel). Dzięki swej elegancji pepitka poradzi sobie we wnętrzach glamour oraz w stylu skandynawskim, ale pod warunkiem , że jest stosowana z umiarem- najlepiej jeśli będzie to drobny wzorek pepitki . Taki jak na naszych zasłonach !
Jeśli do zasłon dodamy Wasze ulubione firany v-ki , to taka kompozycja świetnie sprawdzi się we wnętrzach w stylu glamour lub we wnętrzach rustykalnych. Na ostatnim pomiarze okien , klient do drewnianych ciężkich mebli wybrał tkaninę w pepitkę. Już nie możemy doczekać się efektu końcowego.
Magia pepitki
Wzór pepitki może poprawić proporcje pomieszczenia, ponieważ może optycznie powiększać lub pomniejszać wnętrze. Wszystko zależy na jakich obiektach będzie zastosowany.
Panele w ażurowy wzór pepitki świetnie będą się prezentować w kuchniach z lakierowanymi frontami mebli. Jeśli okno kuchenne znajduje się pomiędzy takimi meblami , to zawieszając w nim panel w pepitkę, powiększymy optycznie otwór okienny.
Panele i zasłony w pepitkę uszyte w biało-czarnej kolorystyce będą również świetnym rozwiązaniem dla osób , które cenią sobie we wnętrzach minimalizm i brak przesytu.
Ważna zasada
Pepitka nie przepada za konkurencją, a łączenie jej z innymi wzorami nie jest zalecane. Jeśli się jednak na to zdecydujemy, warto znaleźć jak najwięcej elementów wspólnych pomiędzy wzorami. Może to być kolorystyka i wielkość motywów dekoracyjnych (czyli do drobnej pepitki dobieramy podobnej wielkości krzyżyki, groszki, gwiazdki). My wyznajemy zasadę, że „mniej znaczy więcej” i motyw pepitki na tkaninie zasłonowej łączymy tylko z gładkimi tkaninami.
Kolory pepitki
Pepitka jest wzorem intensywnym. W wersji oryginalnej występuje w biało -czarnym kolorze. Ten ciekawy wzór można zatem zestawiać z kontrastującymi kolorami. Naszym zdaniem świetnie pasuje do niej kolor czerwony, różowy, turkusowy, żółty i zielony. Choć takie zestawienia spłycają nieco efekt klasycznej elegancji, to każde wnętrze nabierze charakteru i zadziornego „pazura”.
Nasze propozycje dekoracji okiennych z wykorzystaniem motywu pepitki staną się centralnym elementem wystroju wnętrza. Od razu przyciągną wzrok domowników, gości i przechodniów z zewnątrz. Dlatego to właśnie zalecamy, aby do nich dobierać dopiero pozostałe części wyposażenia pomieszczenia.
Dodatki „w pepitkę”
Dla początkujących pepitkomaniaków, którzy dopiero powoli odkrywają w sobie miłość do tego wzoru, na start proponujemy dodatki, dzięki którym stopniowo zaczniecie wprowadzać do swych pomieszczeń ten piękny deseń. Może ażurowy bieżnik lub chociaż przytulna poduszka ? Filozofia małych kroków sprawdza się również we wnętrzach, więc do dzieła!